odległości, lecz w pełnej izolacji żyły małżeństwa i ludzie połączeni silnymi więzami uczuciowymi. Tylko w wyjątkowych warunkach mogło się zdarzyć, że ich więź uczuciowa znalazła dopełnienie erotyczne. Skalę ryzyka, jakie oboje ponosili, trzeba mierzyć skalą ich tęsknoty. Ujawnienie takiej sytuacji narażało ich na upokorzenia i na najcięższe kary obozowe.<br>Przestrzenna segregacja płci powodowała również, że w obozie, w grupach więźniów zdrowych i lepiej odżywionych, rozpowszechniał się homoseksualizm. Powstawały autentyczne homoseksualne związki uczuciowe, a w warunkach obozowych ich realizacja była możliwa. Tworzyły się pary kochających się wzajemnie ludzi, a związek erotyczny uzupełniał zespół uczuć opiekuńczych, polegających na wzajemnej trosce, często zaś na