inwestycja, spełniająca najsurowsze europejskie normy. - Widziałam składowisko w Niemczech, gdzie na szczycie rosną drzewa i nie czuć żadnego smrodu - mówi Mirosława Mroszczak. - Tam jednak każdy segreguje swoje śmieci i na składowisko nie trafia wszystko, co popadnie. U nas, niestety, gdy zwróciłam się na sesji Rady Gminy o wprowadzanie kontenerów do segregacji śmieci, stwierdzono, że to za dużo kosztuje! Jak się ludzi nie nauczy już wcześniej, to po wybudowaniu wysypiska również będą wyrzucali skóry, odpadki garbarskie, przemysłowe i inne. I nie pomoże nowoczesna technologia!<br>W ubiegłorocznej decyzji Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził nieważność decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowaniu terenu, która zezwalała na