Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
u mnie na Gorkiego, odpowiedział towarzysz wojenaczalnik.

Politechnikę ewakuowano na Ałtaj. Ojca skierowano do ewakuowanego z Moskwy Instytutu Awiacji. Matka wstąpiła do ewakuowanego z Moskwy Instytutu Energetycznego i w 1943 wróciła z tym instytutem do Moskwy. Ojciec zaliczył trzy lata, ale na czwarty nie dostał sekretnosti. Ukończył awiację w mniej sekretnym instytucie, w Tomsku, i zgłosił się do pierwszego polskiego pułku lotniczego jako ochotnik. Wiedział już wtedy, że nikt z jego rodziny nie żyje. Przed odjazdem zaproponował mojej matce prawdziwe małżeństwo i tym razem propozycję przyjęła. Kiedy tylko zajęli Warszawę, poszedł pod adres mojej babki, ale tego domu już nie było
u mnie na Gorkiego, odpowiedział towarzysz wojenaczalnik. <br><br>Politechnikę ewakuowano na Ałtaj. Ojca skierowano do ewakuowanego z Moskwy Instytutu Awiacji. Matka wstąpiła do ewakuowanego z Moskwy Instytutu Energetycznego i w 1943 wróciła z tym instytutem do Moskwy. Ojciec zaliczył trzy lata, ale na czwarty nie dostał sekretnosti. Ukończył awiację w mniej sekretnym instytucie, w Tomsku, i zgłosił się do pierwszego polskiego pułku lotniczego jako ochotnik. Wiedział już wtedy, że nikt z jego rodziny nie żyje. Przed odjazdem zaproponował mojej matce prawdziwe małżeństwo i tym razem propozycję przyjęła. Kiedy tylko zajęli Warszawę, poszedł pod adres mojej babki, ale tego domu już nie było
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego