kłamstwa) lub premedytowanego fałszerstwa (a skoro planuję je, to nie jest mi nie znane, nawet więc nie udaje prawdy, cóż to zatem za kłamstwo?). <br>Lecz dla kogo właściwie pisze się pamiętniki? Czyż doprawdy taka wielka różnica istnieje między autobiografiami sław, wydawanymi za ich życia i z zamiarem wydania tworzonymi - a sekretnymi zapiskami gospodyń domowych? Ja wiem, ponieważ mogę porównać: każdy kłamie. Kłamie czytelnikowi spodziewanemu, potencjalnemu, bądź jedynie czytelnika tego swemu wyobrażeniu, przy czym nierzadko jest to wyobrażenie siebie samego z przyszłości, czytającego te stare zapiski. I w tym sensie możliwe jest okłamywanie samego siebie, o ile wystarczająco częste, rozległe i tyczące