Typ tekstu: Prasa
Tytuł: NAJ
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2003
kolorystyce. Hammamet podobał mi się bardziej chyba dlatego, że nasz hotel był położony nad samym morzem. Wstawałam wcześnie rano i zaraz po śniadaniu biegłam na plażę.
A słyszałam, że jesteś śpiochem?
- To prawda, w Warszawie potrafię spać do południa, ale tam budziłam się o siódmej. Szkoda mi było czasu na sen. Tyle się działo - sesja, zwiedzanie - nie można było się nudzić.
Wystarczało Ci jeszcze czasu na relaks i leniuchowanie nad basenem?
- Oczywiście, moja sesja trwała półtora dnia. Potem mogłam się wylegiwać na słońcu. Smażyłam się jak frytka.
Nie bałaś się o skórę?!
- Nie. U nas przez większość roku jest pochmurnie, więc
kolorystyce. Hammamet podobał mi się bardziej chyba dlatego, że nasz hotel był położony nad samym morzem. Wstawałam wcześnie rano i zaraz po śniadaniu biegłam na plażę.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;A słyszałam, że jesteś śpiochem?&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;- To prawda, w Warszawie potrafię spać do południa, ale tam budziłam się o siódmej. Szkoda mi było czasu na sen. Tyle się działo - sesja, zwiedzanie - nie można było się nudzić.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;Wystarczało Ci jeszcze czasu na relaks i leniuchowanie nad basenem?&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;- Oczywiście, moja sesja trwała półtora dnia. Potem mogłam się wylegiwać na słońcu. Smażyłam się jak frytka.&lt;/&gt;<br>&lt;who12&gt;Nie bałaś się o skórę?!&lt;/&gt;<br>&lt;who13&gt;- Nie. U nas przez większość roku jest pochmurnie, więc
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego