Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mundurowy, a przecież mieli rano odprawę, ze stu ich tam było. A tak mianowicie, że milicjanci są skrajnie skorumpowani i mają własną stawkę na ciężarówki załadowane nielegalnym towarem. Inkasują pieniądze i nawet nie zaglądają do środka. Kradziony samochód osobowy, za sto dolarów na głowę, milicjanci sami przeprowadzą przez granicę. Jeden siada za kółkiem, a drugi popilotuje radiowozem na sygnale. A jak zobaczą prawdziwego bandytę, to się chowają, bo się boją. Ukradniesz butelkę wódki ze sklepu, to cię posadzą, a jak w zeszłym miesiącu młodzież w parku w centrum Władykaukazu załatwiała porachunki za pomocą automatów, to wszystkie radiowozy uciekły na wszelki wypadek
mundurowy, a przecież mieli rano odprawę, ze stu ich tam było. A tak mianowicie, że milicjanci są skrajnie skorumpowani i mają własną stawkę na ciężarówki załadowane nielegalnym towarem. Inkasują pieniądze i nawet nie zaglądają do środka. Kradziony samochód osobowy, za sto dolarów na głowę, milicjanci sami przeprowadzą przez granicę. Jeden siada za kółkiem, a drugi popilotuje radiowozem na sygnale. A jak zobaczą prawdziwego bandytę, to się chowają, bo się boją. Ukradniesz butelkę wódki ze sklepu, to cię posadzą, a jak w zeszłym miesiącu młodzież w parku w centrum Władykaukazu załatwiała porachunki za pomocą automatów, to wszystkie radiowozy uciekły na wszelki wypadek
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego