Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1966
za ścianą zaszumiały rdzenie transformatorów. Maszyna ożyła. Czuło się lekką wibrację podłogi, jak w hali maszyn cyfrowych, gdzie pracuję.
- Obsługa aparatury wymaga pewnej wprawy - powiedział profesor. - Można to porównać do pracy przy radiostacji krótkofalowej. Trzeba dostrajać się do strumienia informacji, "łapać" go niejako, podobnie jak fale radiowe... Proszę niech pan siada! - Wskazał mi fotel przed pulpitem. Tu, na tym miejscu ogniskują się transduktory wzmacniacza końcowego, które przekażą do pańskiego mózgu to wszystko, co myśli i odczuwa człowiek będący obiektem sprzężenia...
- Raczej chyba: "co myślał i odczuwał", jeśli to będzie ktoś z przeszłości?
- Celowo użyłem czasu teraźniejszego - uśmiechnął się Gisnellius. - W odniesieniu
za ścianą zaszumiały rdzenie transformatorów. Maszyna ożyła. Czuło się lekką wibrację podłogi, jak w hali maszyn cyfrowych, gdzie pracuję.<br>- Obsługa aparatury wymaga pewnej wprawy - powiedział profesor. - Można to porównać do pracy przy radiostacji krótkofalowej. Trzeba dostrajać się do strumienia informacji, "łapać" go niejako, podobnie jak fale radiowe... Proszę niech pan siada! - Wskazał mi fotel przed pulpitem. Tu, na tym miejscu ogniskują się transduktory wzmacniacza końcowego, które przekażą do pańskiego mózgu to wszystko, co myśli i odczuwa człowiek będący obiektem sprzężenia... <br>&lt;page nr=63&gt; - Raczej chyba: "co myślał i odczuwał", jeśli to będzie ktoś z przeszłości?<br>- Celowo użyłem czasu teraźniejszego - uśmiechnął się Gisnellius. - W odniesieniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego