Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
zaczęły się wielkie wydarzenia.
- Jednak Partia Kongresowa i Nehru...
- Partia jedzie jeszcze na tradycji, zasłania się zasługami z czasu walki o niepodległość, ale to już historia, obrona władzy, którą im naród ofiarował, a oni potrafią z niej zdrowo korzystać. Nehru jest starym człowiekiem. Może tylko jak Gandhi prosić, by uszanowali siwy włos... Jednak każde błaganie, apel do rozwagi może jutro zagłuszyć wrzawa zniecierpliwionego tłumu.
Spoza rzeki nadleciał długi gwizd lokomotywy, skowyt na dwóch tonach jak piszczałki pastucha. Maurice nasłuchiwał z przechyloną głową.
- Bierzesz mnie za podpitego wróżbitę, a ja mam gardło suche jak pieprz... Nie umiem pić sam. Chętnie bym cię
zaczęły się wielkie wydarzenia.<br>- Jednak Partia Kongresowa i Nehru...<br>- Partia jedzie jeszcze na tradycji, zasłania się zasługami z czasu walki o niepodległość, ale to już historia, obrona władzy, którą im naród ofiarował, a oni potrafią z niej zdrowo korzystać. Nehru jest starym człowiekiem. Może tylko jak Gandhi prosić, by uszanowali siwy włos... Jednak każde błaganie, apel do rozwagi może jutro zagłuszyć wrzawa zniecierpliwionego tłumu.<br>Spoza rzeki nadleciał długi gwizd lokomotywy, skowyt na dwóch tonach jak piszczałki pastucha. Maurice nasłuchiwał z przechyloną głową.<br>- Bierzesz mnie za podpitego wróżbitę, a ja mam gardło suche jak pieprz... Nie umiem pić sam. Chętnie bym cię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego