Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
skoczyć dalej niż 116 m - pokonany przez niego w Stryn Thomas Morgenstern za każdym razem lądował poza 130. metrem. Nic dziwnego, że nadzieja polskich skoków nie była zbyt rozmowna. Z zaciętą i smutną twarzą Mateusz wychodził ze skoczni.
- On za bardzo chce, czuje ogromną presję - tłumaczył kolegę Wojciech Skupień, który skoczył cztery metry dalej. - Mateusz jest strasznie ambitny i chce wygrywać od razu.
Dobry humor zachowywał Adam Małysz. Jako jeden z niewielu skoczków z czołówki PŚ chętnie rozdawał autografy, nie omijając prawie żadnej wyciągniętej do niego z długopisem i kartką ręki. Na treningu i w kwalifikacjach oddał trzy równe, ale jeszcze
skoczyć dalej niż 116 m - pokonany przez niego w Stryn Thomas Morgenstern za każdym razem lądował poza 130. metrem. Nic dziwnego, że nadzieja polskich skoków nie była zbyt rozmowna. Z zaciętą i smutną twarzą Mateusz wychodził ze skoczni.<br>&lt;q&gt;- On za bardzo chce, czuje ogromną presję&lt;/&gt; - tłumaczył kolegę Wojciech Skupień, który skoczył cztery metry dalej. &lt;q&gt;- Mateusz jest strasznie ambitny i chce wygrywać od razu.&lt;/&gt;<br>Dobry humor zachowywał Adam Małysz. Jako jeden z niewielu skoczków z czołówki PŚ chętnie rozdawał autografy, nie omijając prawie żadnej wyciągniętej do niego z długopisem i kartką ręki. Na treningu i w kwalifikacjach oddał trzy równe, ale jeszcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego