Typ tekstu: Książka
Autor: Gotowała Jerzy
Tytuł: Najkrócej żyją motyle. Lotnictwo rozpoznawcze wciąż niezbędne
Rok: 1996
zadanie wykonać idealnie, albo... idealnie spieprzyć.
Glasgow nie chciał nadużywać radia. Jeszcze na ziemi otrzymał wyraźne polecenie, żeby świadomie, nie daj Boże, nie naruszać nie pisanego regulaminu obowiązującego wszystkich niemal pilotów świata, zakazującego niepotrzebnego "klapania dziobem w eterze". Pomachał skrzydłami i rozpoczął manewr schodzenia w dół.
Linia naturalnego horyzontu natychmiast skoczyła gwałtownie do góry i została z lewej, gdy jego Warthog gwałtownym nurkiem zaczął spadać do ziemi, torem dokładnie wymierzonym, jak pikowanie atakującego jastrzębia. Całe pole widzenia wypełniał teraz rozległy, choć dalej niewyraźny, pustynny krajobraz, pocętkowany płynnymi w rysunku krawędziami rozlazłych wydm, które migały przed oczyma jedna za drugą i gwałtownie
zadanie wykonać idealnie, albo... idealnie spieprzyć.<br>Glasgow nie chciał nadużywać radia. Jeszcze na ziemi otrzymał wyraźne polecenie, żeby świadomie, nie daj Boże, nie naruszać nie pisanego regulaminu obowiązującego wszystkich niemal pilotów świata, zakazującego niepotrzebnego "klapania dziobem w eterze". Pomachał skrzydłami i rozpoczął manewr schodzenia w dół.<br>Linia naturalnego horyzontu natychmiast skoczyła gwałtownie do góry i została z lewej, gdy jego Warthog gwałtownym nurkiem zaczął spadać do ziemi, torem dokładnie wymierzonym, jak pikowanie atakującego jastrzębia. Całe pole widzenia wypełniał teraz rozległy, choć dalej niewyraźny, pustynny krajobraz, pocętkowany płynnymi w rysunku krawędziami rozlazłych wydm, które migały przed oczyma jedna za drugą i gwałtownie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego