Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.27 (22)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
GRZEGORZ JANKOWSKI redaktor naczelny

Z Millera wychodzi mięczak
Leszek Miller od lat kreuje się na żelaznego kanclerza, twardego człowieka i bezwzględnego polityka. Okazuje się jednak, że nie jest z niego taki twardziel.
W świecie wyrostków działa takie prawo, że chuligan jest mocny, gdy ma za sobą bandę umięśnionych kolegów gotowych skopać ze swym przywódcą słabszego. Jednak gdy rozsypuje się zwarta banda, zazwyczaj okazuje się, że z jej bossa wychodzi mięczak. Tak stało się w przypadku Leszka Millera.
Premier był zawsze pewny, że będzie miał w Sejmie bezwzględną większość. W dodatku tak się zakochał we własnym wizerunku, że znalazł się w sytuacji
GRZEGORZ JANKOWSKI redaktor naczelny&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Z Millera wychodzi mięczak&lt;/&gt;<br>Leszek Miller od lat kreuje się na żelaznego kanclerza, twardego człowieka i bezwzględnego polityka. Okazuje się jednak, że nie jest z niego taki twardziel.<br>W świecie wyrostków działa takie prawo, że chuligan jest mocny, gdy ma za sobą bandę umięśnionych kolegów gotowych skopać ze swym przywódcą słabszego. Jednak gdy rozsypuje się zwarta banda, zazwyczaj okazuje się, że z jej bossa wychodzi mięczak. Tak stało się w przypadku Leszka Millera.<br>Premier był zawsze pewny, że będzie miał w Sejmie bezwzględną większość. W dodatku tak się zakochał we własnym wizerunku, że znalazł się w sytuacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego