Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
mu wczoraj, przed zaśnięciem, że być może szczęście jest jak okulary pana Hilarego. W zasadzie przyznał jej rację. Ale w tej chwili miał zupełnie jasną świadomość, że przeżywa jedną z najszczęśliwszych chwil swego życia.
To, co go tak rozśmieszyło, to myśl, że już na zawsze szczęście będzie miało dla niego smak małosolnego ogóreczka kiszonego i zapach koperku.
Cała Gabrysia!

2.

Pyza i Tygrysek zziębły mimo szlafroczków. Program dla dzieci już się skończył, mogły sobie jeszcze pooglądać co nieco na pierwszym programie, albo i na trzecim, w TV "S" - ale zdecydowały, że czas się już umyć, ubrać i zjeść jakieś przyjemne śniadanko
mu wczoraj, przed zaśnięciem, &lt;page nr=160&gt; że być może szczęście jest jak okulary pana Hilarego. W zasadzie przyznał jej rację. Ale w tej chwili miał zupełnie jasną świadomość, że przeżywa jedną z najszczęśliwszych chwil swego życia.<br>To, co go tak rozśmieszyło, to myśl, że już na zawsze szczęście będzie miało dla niego smak małosolnego ogóreczka kiszonego i zapach koperku.<br>Cała Gabrysia!<br><br>2.<br><br>Pyza i Tygrysek zziębły mimo szlafroczków. Program dla dzieci już się skończył, mogły sobie jeszcze pooglądać co nieco na pierwszym programie, albo i na trzecim, w TV "S" - ale zdecydowały, że czas się już umyć, ubrać i zjeść jakieś przyjemne śniadanko
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego