Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 19
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
4 zł. Dalej zupy; bez emocji: barszcz z jajkiem 3zł, bulion 2,5 zł, zupa gulaszowa tylko po 5 zł, natomiast flaki aż po 7 zł. Ponieważ miałem wrażenie, że gdzieś to już grali chciałem wyjść, gdy przyniesiono mi tego śledzia w oliwie.
Owszem, był to tylko polski śledź, ale smakował jak alaskański łosoś! Delikatny w smaku, o winnym aromacie znakomitej zalewy, złamanej garścią ziół, o nazwach będących do tej pory dla mnie tajemnicą. W zapomnienie poszły me wcześniejsze straszne śledziowe doświadczenia, z których pamiętam jedynie smak pośledniego octu i beczkowej soli.
Tak podrasowane łaknienie wołało o jeszcze - zamówiłem niezobowiązującą zupę
4 zł. Dalej zupy; bez emocji: barszcz z jajkiem 3zł, bulion 2,5 zł, zupa gulaszowa tylko po 5 zł, natomiast flaki aż po 7 zł. Ponieważ miałem wrażenie, że gdzieś to już grali chciałem wyjść, gdy przyniesiono mi tego śledzia w oliwie.<br>Owszem, był to tylko polski śledź, ale smakował jak alaskański łosoś! Delikatny w smaku, o winnym aromacie znakomitej zalewy, złamanej garścią ziół, o nazwach będących do tej pory dla mnie tajemnicą. W zapomnienie poszły me wcześniejsze straszne śledziowe doświadczenia, z których pamiętam jedynie smak pośledniego octu i beczkowej soli.<br>Tak &lt;orig&gt;podrasowane&lt;/&gt; łaknienie wołało o jeszcze - zamówiłem niezobowiązującą zupę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego