Typ tekstu: Książka
Autor: Bukowski Marek
Tytuł: Wysłannik szatana
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1997
mnie plecy i stałem się taką zgarbioną Barbi, zużytym produktem cywilizacji. Garb jako symbol zużycia materii ludzkiej. Był jeszcze drugi napis, polityczny, ale też go polubiłem: Boże, chroń nas przed naszymi katolikami. Była też inskrypcja: Żydzi, zapłaćcie za gaz, a obok gwiazda Dawida na szubienicy. W Internecie spotykałem różnego rodzaju śmierdzące petardy mądrości, ale malunki na ścianach były pierwsze.
Dochodzę do kolejnej małej sali. Na pudłach siedzi brudna dziewczyna, obok pali się kilka świec. Widząc mnie, chowa się za kartony.
- Przepraszam, szukam Piotra - nie brzmi to w tym otoczeniu zbyt mądrze.
- Nie... wiem - odpowiada. Odwracam się, idę dalej korytarzem.
- Zaczekaj! - woła
mnie plecy i stałem się taką zgarbioną Barbi, zużytym produktem cywilizacji. Garb jako symbol zużycia materii ludzkiej. Był jeszcze drugi napis, polityczny, ale też go polubiłem: Boże, chroń nas przed naszymi katolikami. Była też inskrypcja: Żydzi, zapłaćcie za gaz, a obok gwiazda Dawida na szubienicy. W Internecie spotykałem różnego rodzaju śmierdzące petardy mądrości, ale malunki na ścianach były pierwsze.<br>Dochodzę do kolejnej małej sali. Na pudłach siedzi brudna dziewczyna, obok pali się kilka świec. Widząc mnie, chowa się za kartony.<br>- Przepraszam, szukam Piotra - nie brzmi to w tym otoczeniu zbyt mądrze.<br>&lt;page nr=147&gt; - Nie... wiem - odpowiada. Odwracam się, idę dalej korytarzem.<br>- Zaczekaj! - woła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego