Typ tekstu: Książka
Autor: Głowacki Janusz
Tytuł: Rose Café i inne opowieści
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1970
Maćku. - Kubula jeszcze zje. - Co u pana słychać? - Może wino otworzyć? - Kubula otworzy. - Usiłowałem wmówić w siebie, że upaja mnie płaskość tej sytuacji, jednocześnie zastanawiałem się nad zakończeniem. Ja przecież wyjdę, ale czy Kubula przyjmie reguły gry, które się zresztą niesłychanie skomplikują?
- No, to będę leciał. - Podniosłem się. Maciek pokiwał smutnie głową. Anna uśmiechnęła się, a Kubula powiedział, że ma do mnie dwa słowa.
- Bo widzi pan - przystanął w drzwiach - ja tu przyjechałem na dziesięć dni urlopu, żeby się zabawić. Anna to, wie pan, stara historia. A pan musi mieć jakieś kontakty, pan wygląda na fajnego chłopaka, Kubula zna się na
Maćku. - Kubula jeszcze zje. - Co u pana słychać? - Może wino otworzyć? - Kubula otworzy. - Usiłowałem wmówić w siebie, że upaja mnie płaskość tej sytuacji, jednocześnie zastanawiałem się nad zakończeniem. Ja przecież wyjdę, ale czy Kubula przyjmie reguły gry, które się zresztą niesłychanie skomplikują? <br>- No, to będę leciał. - Podniosłem się. Maciek pokiwał smutnie głową. Anna uśmiechnęła się, a Kubula powiedział, że ma do mnie dwa słowa. <br>- Bo widzi pan - przystanął w drzwiach - ja tu przyjechałem na dziesięć dni urlopu, żeby się zabawić. Anna to, wie pan, stara historia. A pan musi mieć jakieś kontakty, pan wygląda na fajnego chłopaka, Kubula zna się na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego