Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 06.27
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
nagrania.

Cyfrowa rewolucja

- Widziałaś, kto to był?! - to zdanie najczęściej można było usłyszeć wczoraj na łagowskiej ulicy, którą szła Grażyna Szapołowska.


Aktorka zjawiła się w Łagowie już w sobotę. Organizatorzy wieczorem wyciągali z domu świebodzińską kwiaciarkę, by dla gościa przygotowała bukiet. W niedzielę gwiazda 35. Lubuskiego Lata Filmowego zamówiła do śniadania szampana, który... oczywiście zaraz pojawił się na stole restauracji Domu Wczasowego "Leśnik".
Ale Grażyna Szapołowska jest w Łagowie przede wszystkim jurorką. Bardzo sumienną zresztą. Wczoraj przed 16.00 jako pierwsza zameldowała się w kinie Świteź na pierwszym konkursowym pokazie "Tulipanów" Jacka Borcucha, z niedosuszonymi włosami, bo wcześ-niej wzięła szybki
nagrania.<br><br>&lt;tit&gt;Cyfrowa rewolucja&lt;/&gt;<br><br>- Widziałaś, kto to był?! - to zdanie najczęściej można było usłyszeć wczoraj na łagowskiej ulicy, którą szła Grażyna Szapołowska. <br><br><br>Aktorka zjawiła się w Łagowie już w sobotę. Organizatorzy wieczorem wyciągali z domu świebodzińską kwiaciarkę, by dla gościa przygotowała bukiet. W niedzielę gwiazda 35. Lubuskiego Lata Filmowego zamówiła do śniadania szampana, który... oczywiście zaraz pojawił się na stole restauracji Domu Wczasowego "Leśnik". <br>Ale Grażyna Szapołowska jest w Łagowie przede wszystkim jurorką. Bardzo sumienną zresztą. Wczoraj przed 16.00 jako pierwsza zameldowała się w kinie Świteź na pierwszym konkursowym pokazie "Tulipanów" Jacka Borcucha, z niedosuszonymi włosami, bo wcześ-niej wzięła szybki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego