dał,<br>Imię jej Żoooooo-rrrrrżżżż-eeeee Priiiiiil.<br>W czasie śpiewu służący ŻORŻA PRILA tłumaczy swemu<br>blokowemu treść pieśni. BLOKOWY potakuje głową z satysfakcją.<br> Niech pieśń ta płynie w dal,<br>(z łezką) unosząc urok chwil,<br>Stoooo laaat niech żyje nam<br>bis (stulibuziando)<br> Blokowy Żorooorżżżżżeeee Priiiil...<br>Brawa kryminalistów, grymasy podziwu w stronę solenizanta.<br>BLOKOWY ŻORŻ PRIL DYRYGENT, kom! Chocz tu!<br>(DYRYGENT zjawia się z czapką w ręce) Gut!<br>Prima. Dobra. Jutro w obiad. Cały chór - dobra<br>zupa. Dolewka. Z dna kotła. Hau'ab! (brawa, solenizant wstaje, stół ucisza<br>się; pozostają sami kryminaliści<br>ze swymi służącymi) Druhowie z kazamat i kryminałów, z kacetów i<br>arbeitskomand