Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
partner Mirosławy nigdy nie łożył na dzieci i nie interesował się nimi, ale ją nachodził w miejscu pracy, grożąc zarżnięciem nożem, utopieniem w fosie itp., jeśli się nie wymelduje. Przed rokiem zrobiła to. - Byłam wykończona, bałam się, że dzieci stracą matkę - mówi. Mimo to zarząd gospodarki komunalnej żąda od niej solidarnej spłaty zaległości czynszowych.

Ostatnie miesiące spędziły w ośrodku socjoterapeutycznym dla ofiar przemocy, prowadzonym przez Stowarzyszenie Demokratyczna Unia Kobiet. Nie jest to schronisko, tylko mała placówka terapeutyczna, gdzie pobyt powinien trwać tyle co program terapii (pół roku), choć pensjonariuszki nie mające gdzie się podziać mieszkają tam dłużej.

Krystyna i Mirosława po
partner Mirosławy nigdy nie łożył na dzieci i nie interesował się nimi, ale ją nachodził w miejscu pracy, grożąc zarżnięciem nożem, utopieniem w fosie itp., jeśli się nie wymelduje. Przed rokiem zrobiła to. - Byłam wykończona, bałam się, że dzieci stracą matkę - mówi. Mimo to zarząd gospodarki komunalnej żąda od niej solidarnej spłaty zaległości czynszowych.<br><br>Ostatnie miesiące spędziły w ośrodku socjoterapeutycznym dla ofiar przemocy, prowadzonym przez Stowarzyszenie Demokratyczna Unia Kobiet. Nie jest to schronisko, tylko mała placówka terapeutyczna, gdzie pobyt powinien trwać tyle co program terapii (pół roku), choć pensjonariuszki nie mające gdzie się podziać mieszkają tam dłużej.<br><br>Krystyna i Mirosława po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego