Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
wyzdrowiał, będzie sądzony, więc stary prosił ludzi, żeby dali na adwokata.
- Czy ojciec dał?
- Dałem złotówkę. Ale najwięcej dawali "czerwoni". Mówili, że chociaż Gąbiński do partii nie należał, ale walczył z kapitałem na swoją rękę, więc trzeba mu pomóc.
Wreszcie wiadomość najważniejsza: Korbal wraz z "gwiazdkowym" dostał wymówienie. Wymówiono wszystkim sortownikom, którzy za Korbalem poszli od kobyłek na wózkarzy. Dwa miesiące tylko potrzymał ich Pandera na nowej robocie, do której przecież sam namówił. Najdziwniejsze jednak to, że Korbal wcale się nie martwił. Był nawet zadowolony.
- Nareszcie - mówił - wyrwałem się z tego kieratu. - A co teraz będziesz robił?
- Nie sztuka robić - odpowiedział
wyzdrowiał, będzie sądzony, więc stary prosił ludzi, żeby dali na adwokata.<br>- Czy ojciec dał?<br>- Dałem złotówkę. Ale najwięcej dawali "czerwoni". Mówili, że chociaż Gąbiński do partii nie należał, ale walczył z kapitałem na swoją rękę, więc trzeba mu pomóc.<br>Wreszcie wiadomość najważniejsza: Korbal wraz z "gwiazdkowym" dostał wymówienie. Wymówiono wszystkim sortownikom, którzy za Korbalem poszli od kobyłek na wózkarzy. Dwa miesiące tylko potrzymał ich Pandera na nowej robocie, do której przecież sam namówił. Najdziwniejsze jednak to, że Korbal wcale się nie martwił. Był nawet zadowolony.<br>- Nareszcie - mówił - wyrwałem się z tego kieratu. - A co teraz będziesz robił?<br>- Nie sztuka robić - odpowiedział
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego