Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
zrobił ze mnie prawdziwego mężczyznę, który lęka się zbyt długiego pocałunku, ciągle kryje się w cieniu, w dzień śpi, przerażony światłem, w nocy nagle odżywa, uspokojony chłodem. Tym jednym zdarzeniem wuj Antoś, doskonały pedagog, uczynił mnie mężczyzną. Najdziwniejsze jest to, że tacy świetni nauczyciele pojawiają się w naszym życiu nagle, spadają na naszą orbitę jak meteory, grzebią od niechcenia w przedziwnym dziecięcym mechanizmie i równie szybko, też jakby od niechcenia, znikają, nie zdając sobie sprawy, że pozostawiają trwałe ślady, trwałe odchylenia, bezwzględni naprawiacze, tabor domorosłych zegarmistrzów ciała.
Teraz jednak miał do czynienia z maturzystą, opanował się, stałem w pewnej, bezpiecznej odległości
zrobił ze mnie prawdziwego mężczyznę, który lęka się zbyt długiego pocałunku, ciągle kryje się w cieniu, w dzień śpi, przerażony światłem, w nocy nagle odżywa, uspokojony chłodem. Tym jednym zdarzeniem wuj Antoś, doskonały pedagog, uczynił mnie mężczyzną. Najdziwniejsze jest to, że tacy świetni nauczyciele pojawiają się w naszym życiu nagle, spadają na naszą orbitę jak meteory, grzebią od niechcenia w przedziwnym dziecięcym mechanizmie i równie szybko, też jakby od niechcenia, znikają, nie zdając sobie sprawy, że pozostawiają trwałe ślady, trwałe odchylenia, bezwzględni naprawiacze, tabor domorosłych zegarmistrzów ciała. <br>Teraz jednak miał do czynienia z maturzystą, opanował się, stałem w pewnej, bezpiecznej odległości
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego