Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 44
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
pokazuje swoje zbiory. Pierwsze notatki zaczął robić jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych, gdy pracował w urzędzie gminy. Na poważnie zabrał się do pracy podczas pobytu w Krakowie. Z tamtejszego archiwum pochodzi 90 procent dokumentów, na których oparł się w swojej genealogii. Wtedy już okazała się potrzebna pomoc specjalisty, historyka. Pasjonatem spod Giewontu zainteresował się profesor Zbigniew Pomianowski.

Układ scalony Gąsieniców

Z zapisów ksiąg kościelnych, dokumentów hipotecznych, testamentów, rodzinnych zbiorów zaczął wyłaniać się układ scalony, jak - nieco z inżynierska - nazywa swoje tablice genealogiczne pan Józef. Na początku mieściły się one na stole, później wylądowały na podłodze. Historia rodów podhalańskich powstawała wieczorami, po
pokazuje swoje zbiory. Pierwsze notatki zaczął robić jeszcze pod koniec lat sześćdziesiątych, gdy pracował w urzędzie gminy. Na poważnie zabrał się do pracy podczas pobytu w Krakowie. Z tamtejszego archiwum pochodzi 90 procent dokumentów, na których oparł się w swojej genealogii. Wtedy już okazała się potrzebna pomoc specjalisty, historyka. Pasjonatem spod Giewontu zainteresował się profesor Zbigniew Pomianowski.<br><br>&lt;tit&gt;Układ scalony Gąsieniców&lt;/&gt;<br><br>Z zapisów ksiąg kościelnych, dokumentów hipotecznych, testamentów, rodzinnych zbiorów zaczął wyłaniać się układ scalony, jak - nieco z inżynierska - nazywa swoje tablice genealogiczne pan Józef. Na początku mieściły się one na stole, później wylądowały na podłodze. Historia rodów podhalańskich powstawała wieczorami, po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego