Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
nas, którzy dyszeli żądzą samosądu. Chcieliśmy ich po prostu solidnie napierdolić. To, że trzęśli się ze strachu jak świńskie skóry na golonce, jeszcze bardziej nas podniecało. Byliśmy zwyciężcami, chcieliśmy krwi pokonanych, pragnęliśmy ich złożyć w ofierze naszym bogom. Maciura był potężny, mógł sam ich zmasakrować, pewnie dlatego właśnie był tak spolegliwy. I tak dał się zapamiętać. Potem widziałem go może jeszcze raz na jakiejś imprezie, a później nagle okazało się że nie żyje. Poczułem się tak, jak siedem lat wcześniej, gdy ktoś do mnie zadzwonił z informacją że zmarł na serce Olek, mój kumpel z liceum. I choć wcale nie byliśmy
nas, którzy dyszeli żądzą samosądu. Chcieliśmy ich po prostu solidnie napierdolić. To, że trzęśli się ze strachu jak świńskie skóry na golonce, jeszcze bardziej nas podniecało. Byliśmy zwyciężcami, chcieliśmy krwi pokonanych, pragnęliśmy ich złożyć w ofierze naszym bogom. Maciura był potężny, mógł sam ich zmasakrować, pewnie dlatego właśnie był tak spolegliwy. I tak dał się zapamiętać. Potem widziałem go może jeszcze raz na jakiejś imprezie, a później nagle okazało się że nie żyje. Poczułem się tak, jak siedem lat wcześniej, gdy ktoś do mnie zadzwonił z informacją że zmarł na serce Olek, mój kumpel z liceum. I choć wcale nie byliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego