Typ tekstu: Książka
Autor: Czapski Józef
Tytuł: Patrząc
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1972-1978
Paganiego, przyjaciela i entuzjasty
jego sztuki. Jarema już był tam wysłał swe płótna, ale od kilku
miesięcy znów zaczął montować nową organizację o celach naturalnie
światowych, napisał coś w rodzaju manifestu pod tytułem Mouvement
artistique mondial pour une expension nouvelle i wierzył, zawsze
wierzył, że ten ruch oczyści sztukę od spryciarzy i hucpiarzy i że tą
drogą świat uszczęśliwi. Czy piszę to ironicznie? Bynajmniej - jakże
nie uczcić tego bezinteresownego zapału!
"Pasja organizacyjna w obronie autentycznej sztuki - pisze mi jego
żona - opanowuje Józka do tego stopnia, że zapomina o swoim wieku i
zdrowiu. Pracuje codziennie do 12 i 1 w nocy" i
Paganiego, przyjaciela i entuzjasty<br>jego sztuki. Jarema już był tam wysłał swe płótna, ale od kilku<br>miesięcy znów zaczął montować nową organizację o celach naturalnie<br>światowych, napisał coś w rodzaju manifestu pod tytułem Mouvement<br>artistique mondial pour une expension nouvelle i wierzył, zawsze<br>wierzył, że ten ruch oczyści sztukę od spryciarzy i hucpiarzy i że tą<br>drogą świat uszczęśliwi. Czy piszę to ironicznie? Bynajmniej - jakże<br>nie uczcić tego bezinteresownego zapału!<br> "Pasja organizacyjna w obronie autentycznej sztuki - pisze mi jego<br>żona - opanowuje Józka do tego stopnia, że zapomina o swoim wieku i<br>zdrowiu. Pracuje codziennie do 12 i 1 w nocy" i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego