Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 14.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
jest na
krótką metę - uważa Irena Stawska. - Każde udogodnienie na rzecz klienta
podchwytywane jest przez konkurencyjne banki i po krótkim czasie uważane
za standard. Kto pierwszy wprowadzi takie udogodnienie, zyskuje
krótkotrwałą przewagę, kto go nie zastosuje, ryzykuje wypadnięcie z gry.
Wydłużył się zatem czas, na który kredyt może być udzielony - standardem
jest 20 lat, choć pierwsze banki wprowadziły właśnie kredyt
dwudziestopięcioletni. Zmniejszyły się wymagania dotyczące wkładu własnego
klienta: dziś przy indywidualnej budowie lub korzystaniu z pośrednictwa
developera banki chcą, by klient wniósł jedynie 20-30 proc. wartości domu.
Może nawet w ogóle nie mieć pieniędzy, na przykład przy wykupie mieszkania
komunalnego
jest na<br>krótką metę - uważa Irena Stawska. - Każde udogodnienie na rzecz klienta<br>podchwytywane jest przez konkurencyjne banki i po krótkim czasie uważane<br>za standard. Kto pierwszy wprowadzi takie udogodnienie, zyskuje<br>krótkotrwałą przewagę, kto go nie zastosuje, ryzykuje wypadnięcie z gry.<br>Wydłużył się zatem czas, na który kredyt może być udzielony - standardem<br>jest 20 lat, choć pierwsze banki wprowadziły właśnie kredyt<br>dwudziestopięcioletni. Zmniejszyły się wymagania dotyczące wkładu własnego<br>klienta: dziś przy indywidualnej budowie lub korzystaniu z pośrednictwa<br>developera banki chcą, by klient wniósł jedynie 20-30 proc. wartości domu.<br>Może nawet w ogóle nie mieć pieniędzy, na przykład przy wykupie mieszkania<br>komunalnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego