uniemożliwiałyby poruszanie się starszym ludziom. Trzeba też zwrócić uwagę na szczegóły, np. czy przy łóżku znajduje się dzwonek, by podopieczny mógł szybko wezwać pomoc. I oczywiście należy w miarę często odwiedzać rodzinę, by sprawdzić, czy placówka wywiązuje się z zobowiązań. Nic więcej zrobić niestety nie można, ponieważ polskie prawo określa standardy, jakie powinny spełniać takie ośrodki, ale nie daje odpowiednich narzędzi do ich egzekwowania. Do kontroli są bowiem upoważnione jedynie sanepid i straż pożarna. Nikt nawet nie sprawdza, jakie leki są podawane pensjonariuszom i jaki jest rzeczywisty stan ich zdrowia.<br>- Aby zapobiec nadużyciom, konieczne jest wydawanie koncesji na prowadzenie domów starców