Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 400-401
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1981
a podsłuchem telefonicznym. W późnych godzinach wieczornych małym fiatem wypchanym bibułą do granic ryzykanctwa rozwożone są gotowe książki do składów a następnie do "księgarni". Na styku legalnego z zakazanym powstają często najrozmaitsze qui pro quo, charakterystyczne dla codzienności wydawnictwa.
Po to aby mozaika telefonów i adresów, danych zawodowych i rodzinnych, stanów posiadania i rozkładów dnia - które stanowią kapitał "NOW-ej" złożyła się na całość zwaną wydawnictwem potrzebni są organizatorzy. Ich rola nie ma nic wspólnego poza nazwą z funkcją oficjalnego wydawcy, do którego pilnie strzeżonego biurka prowadzą drzwi przez pokój wiernej sekretarki. Organizator "NOW-ej" spędza czas w sposób urozmaicony - czasem w
a podsłuchem telefonicznym. W późnych godzinach wieczornych małym fiatem wypchanym bibułą do granic ryzykanctwa rozwożone są gotowe książki do składów a następnie do "księgarni". Na styku legalnego z zakazanym powstają często najrozmaitsze &lt;foreign&gt;qui pro quo&lt;/&gt;, charakterystyczne dla codzienności wydawnictwa.<br>Po to aby mozaika telefonów i adresów, danych zawodowych i rodzinnych, stanów posiadania i rozkładów dnia - które stanowią kapitał "NOW-ej" złożyła się na całość zwaną wydawnictwem potrzebni są organizatorzy. Ich rola nie ma nic wspólnego poza nazwą z funkcją oficjalnego wydawcy, do którego pilnie strzeżonego biurka prowadzą drzwi przez pokój wiernej sekretarki. Organizator "NOW-ej" spędza czas w sposób urozmaicony - czasem w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego