na literaturę. Masłowska np. lubi, jak jest dużo bólu i przeżycia, ja to nazywam "zawodową depresją". Kolegujemy się: Świetlicki, Grabaż, Stasiuk mniej, Podsiadło, ale oni są dość daleko, więc widujemy się rzadko, Muniek się czasem pojawi, ale w dalekiej orbicie. Jest Raster, czyli Michał Kaczyński i Łukasz Gorczyca. Dalej jest stara gwardia lampowa, która się rzadko pojawia i jest na odległość. No i później jest młodzieżówka, czyli trójca: Masłowska, Drotkiewicz, Nahacz. <br>Jeśli Dorota Masłowska nie zlituje się nad Panem Wydawcą i nie napisze kolejnego bestselleru, który pozwoliłby sfinansować jego szaleństwa, Paweł Dunin-Wąsowicz ma plan B. Obejmuje on objazdy żoliborskich śmietników (- I