Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
patrzył w okno, jakby odpowiedź właściwie obchodziła go równie mało jak wszystkie poprzednie. Całą postawą dawał do zrozumienia, że tak naprawdę to wykonuje tylko swoją robotę marząc o tym, żeby się już skończyła i żeby mógł pójść do domu, zająć się swoim ulubionym hobby, jakim mogło być - na przykład - kolekcjonowanie starodruków.
Michał patrzył na niego, jakby nie rozumiał i milczał.
- No? Czym się pan teraz zajmie? Z pracy pan dość efektownie zrezygnował - machnął mu przed nosem fotokopią listu z rezygnacją z członkostwa w PZPR - do Zakopanego pan nie wrócił, mieszka pan tu kątem, w dodatku nie zameldowany i żyje na koszt
patrzył w okno, jakby odpowiedź właściwie obchodziła go równie mało jak wszystkie poprzednie. Całą postawą dawał do zrozumienia, że tak naprawdę to wykonuje tylko swoją robotę marząc o tym, żeby się już skończyła i żeby mógł pójść do domu, zająć się swoim ulubionym hobby, jakim mogło być - na przykład - kolekcjonowanie starodruków.<br>Michał patrzył na niego, jakby nie rozumiał i milczał.<br>- No? Czym się pan teraz zajmie? Z pracy pan dość efektownie zrezygnował - machnął mu przed nosem fotokopią listu z rezygnacją z członkostwa w PZPR - do Zakopanego pan nie wrócił, mieszka pan tu kątem, w dodatku nie zameldowany i żyje na koszt
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego