Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Fara na Pomorzu
Rok: 1997
Widziałem. Nawet pokaźny. Proboszcz patrzy Hansowi w oczy jak niedźwiadek po spłatanym figlu.
- Jest pomnik, jasne, że jest... Ale to pomnik wdzięczności, który wznieśli Polacy tuż po zakończeniu wojny ku chwale poległych żołnierzy Armii Czerwonej... Ale d z i ś, po pięćdziesięciu latach, mowy nie ma, żeby na jego stopniach staruszek generał, Polak, odbierał defiladę kombatantów, którzy...
- W ramach dywizji Frontu Białoruskiego...
- To nawet nie to. Ci weterani polscy rekrutowali się spośród tysięcy deportowanych w głąb Związku Sowieckiego, spośród tych, których komuniści nie zdążyli rozstrzelać... Ci ludzie mieli czas poznać... i to z makabrycznymi szczegółami... los ich Kameraden: kula w tył
Widziałem. Nawet pokaźny. Proboszcz patrzy Hansowi w oczy jak niedźwiadek po spłatanym figlu. <br>- Jest pomnik, jasne, że jest... Ale to pomnik wdzięczności, który wznieśli Polacy tuż po zakończeniu wojny ku chwale poległych żołnierzy Armii Czerwonej... Ale d z i ś, po pięćdziesięciu latach, mowy nie ma, żeby na jego stopniach staruszek generał, Polak, odbierał defiladę kombatantów, którzy... <br>- W ramach dywizji Frontu Białoruskiego... <br>- To nawet nie to. Ci weterani polscy rekrutowali się spośród tysięcy deportowanych w głąb Związku Sowieckiego, spośród tych, których komuniści nie zdążyli rozstrzelać... Ci ludzie mieli czas poznać... i to z makabrycznymi szczegółami... los ich Kameraden: kula w tył
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego