zaistnienie zawdzięczają zamiarowi, by zrealizowane zostało<br>"piękno", czyli wysokiej klasy wartość estetyczna. Pojawia się jednak<br>co pewien czas tendencja, by uprawiać estetykę bez sztuki, sztuka<br>bowiem jest zbyt oczywista, by móc jeszcze wzbudzić zainteresowanie <br>teoretyczne, "estetyka sztuki" zaś - równie oczywista <br>i powszechna jak sama sztuka - stała się banalna, popadła w<br>stereotypowość. Zatem należałoby kreować nową estetykę, mianowicie<br>"estetykę zgeneralizowaną", "estetykę rzeczywistości", "estetykę<br>struktur uniwersalnych" itp.<br> Możemy tu na zasadzie propozycji wskazać na pewien przykład<br>"estetyki bez sztuki", mianowicie estetykę natury, mieszczącą się w<br>"estetyce rzeczywistości" (obejmującej zjawiska i przedmioty przyrody,<br>zdarzenia życiowe człowieka, zwierzęcia, zbiorowości, a także myślenie<br>jako fakt zachodzący