Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
lecącej maszyny, ale było to złudzenie. To tylko latający talerz zbliżał się z jednakową szybkością do osobliwej przeszkody.
- TL 4 do bazy. Czy mam wyjść nad chmurę, odbiór - rozległ się stłumiony głos pilota.
Po ułamku sekundy astrogator odpowiedział:
- Pierwszy do TL 4, zatrzymaj się przed chmurą!
- TL 4 do bazy, stopuję - odpowiedział natychmiast pilot i Rohanowi zdawało się, że w jego słowach brzmiała ulga. Już ledwo kilkaset metrów dzieliło maszynę od niezwykłego tworu, uchodzącego na boki w obie strony, jak gdyby sięgał horyzontów. Teraz cały niemal ekran zajmowała, powierzchnia gigantycznego, jakby z węgla powstałego, niemożliwego, bo pionowego morza. Ruch maszyny względem
lecącej maszyny, ale było to złudzenie. To tylko latający talerz zbliżał się z jednakową szybkością do osobliwej przeszkody.<br>- TL 4 do bazy. Czy mam wyjść nad chmurę, odbiór - rozległ się stłumiony głos pilota.<br>Po ułamku sekundy &lt;orig&gt;astrogator&lt;/&gt; odpowiedział:<br>- Pierwszy do TL 4, zatrzymaj się przed chmurą!<br>- TL 4 do bazy, stopuję - odpowiedział natychmiast pilot i Rohanowi zdawało się, że w jego słowach brzmiała ulga. Już ledwo kilkaset metrów dzieliło maszynę od niezwykłego tworu, uchodzącego na boki w obie strony, jak gdyby sięgał horyzontów. Teraz cały niemal ekran zajmowała, powierzchnia gigantycznego, jakby z węgla powstałego, niemożliwego, bo pionowego morza. Ruch maszyny względem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego