Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
przeszłości było kapitanowi wspomnienie owego w legiach fraternizowania - przecież srogi dowódca przyzwyczaił się patrzeć przez palce na niektóre maniery wiarusów... Wykorzenić ich do cna nie miał sposobu -a może i ochoty.
Tym więcej przykro było patrzeć, gdy dwudziestoletni sierżant kompanijny, piękny jak dziewczyna, syn obywatela spod Płocka - najgrubszymi nieraz słowy strofował przed frontem takiego choćby Sopieję, co dwie kule dostał był pod Novi, a tę szramę przez lewy policzek to mu szabla dragońska w Lipsku płatnęła do kości w roku trzynastym... Phi! Cóż szabla dragońska w Lipsku!.. Pan sierżant kompanijny, faworyt samego dawódcy pułku, miał także pałasz, a zarazem prawą nieograniczonego
przeszłości było kapitanowi wspomnienie owego w legiach fraternizowania - przecież srogi dowódca przyzwyczaił się patrzeć przez palce na niektóre maniery wiarusów... Wykorzenić ich do cna nie miał sposobu -a może i ochoty.<br>Tym więcej przykro było patrzeć, gdy dwudziestoletni sierżant kompanijny, piękny jak dziewczyna, syn obywatela spod Płocka - najgrubszymi nieraz słowy strofował przed frontem takiego choćby Sopieję, co dwie kule dostał był pod Novi, a tę szramę przez lewy policzek to mu szabla dragońska w Lipsku płatnęła do kości w roku trzynastym... Phi! Cóż szabla dragońska w Lipsku!.. Pan sierżant kompanijny, faworyt samego dawódcy pułku, miał także pałasz, a zarazem prawą nieograniczonego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego