Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy, wizycie u dentysty
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o pracy, wizycie u dentysty
Rok powstania: 2001
ale choroba jego jest przecież uleczalna, nie, a choroba jej to już jest skazana praktycznie do końca swoich dni, bo to jest choroba nieuleczalna.
Tak. Tak, jak wszystkie neurologiczne.
No właśnie, a wiesz, położy się i wiadomo. Bo ja mam akurat takiego znajomego i około sześciu lat jest chory na stwardnienie rozsiane i praktycznie nie ma znikąd pomocy i u niego to jest na takiej zasadzie, że jednego dnia się w miarę czuje, na tyle dobrze, że ma taki rower inwalidzki, że po prostu wyjedzie na miasto. A drugiego dnia nie ruszy się z łóżka i znikąd praktycznie żadnej pomocy nie ma
Tak. Tak, jak wszystkie neurologiczne.
No właśnie, a wiesz, położy się i wiadomo. Bo ja mam akurat takiego znajomego i około sześciu lat jest chory na stwardnienie rozsiane i praktycznie nie ma znikąd pomocy i u niego to jest na takiej zasadzie, że jednego dnia się w miarę czuje, na tyle dobrze, że ma taki rower inwalidzki, że po prostu wyjedzie na miasto. A drugiego dnia nie ruszy się z łóżka i znikąd praktycznie żadnej pomocy nie ma
ale choroba jego jest przecież uleczalna, nie, a choroba jej to już jest skazana praktycznie do końca swoich dni, bo to jest choroba nieuleczalna.</><br><who2>Tak. Tak, jak wszystkie neurologiczne.</><br><who3>No właśnie, a wiesz, położy się i wiadomo. Bo ja mam akurat takiego znajomego i około sześciu lat jest chory na stwardnienie rozsiane i praktycznie nie ma znikąd pomocy i u niego to jest <vocal desc="hem"> na takiej zasadzie, że jednego dnia się w miarę czuje, na tyle dobrze, że ma taki rower inwalidzki, że po prostu wyjedzie na miasto. A drugiego dnia nie ruszy się z łóżka i znikąd praktycznie żadnej pomocy nie ma
