Typ tekstu: Książka
Autor: Lem Stanisław
Tytuł: Niezwyciężony
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
glonów czy wodorostów. Posłali ją wreszcie na samo dno, na głębokość ćwierć kilometra. Silny prąd przydenny utrudniał poważnie sterowanie sondą, którą wciąż znosiło na wielkie skupiska podwodnych głazów. W końcu jednak udało się kilka z nich obalić i jak przypuszczał Koechlin, pod ową przykrywą mieściła się cała kolonia giętkich, pędzelkowatych stworzonek.
Kiedy obie sondy wróciły w obręb pola i biologowie wzięli się do roboty, w rozstawionym tymczasem baraku, gdzie można już było zdjąć uprzykrzone maski, Rohan, Jarg i pięciu pozostałych ludzi zjadło pierwszy ciepły posiłek tego dnia.
Czas do wieczora spłynął im na zbieraniu próbek minerałów, badaniu przydennej radioaktywności, pomiarach insolacji
glonów czy wodorostów. Posłali ją wreszcie na samo dno, na głębokość ćwierć kilometra. Silny prąd przydenny utrudniał poważnie sterowanie sondą, którą wciąż znosiło na wielkie skupiska podwodnych głazów. W końcu jednak udało się kilka z nich obalić i jak przypuszczał Koechlin, pod ową przykrywą mieściła się cała kolonia giętkich, pędzelkowatych stworzonek.<br>Kiedy obie sondy wróciły w obręb pola i biologowie wzięli się do roboty, w rozstawionym tymczasem baraku, gdzie można już było zdjąć uprzykrzone maski, Rohan, Jarg i pięciu pozostałych ludzi zjadło pierwszy ciepły posiłek tego dnia.<br>Czas do wieczora spłynął im na zbieraniu próbek minerałów, badaniu przydennej radioaktywności, pomiarach insolacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego