Typ tekstu: Blog
Autor: Ola
Tytuł: łyk powietrza
Rok: 2003
Usmażyłam Ci makaron z jajkiem i cebulką, posprzątałam, a później zrobiłam masażyk i położyliśmy się na łóżku. Zacząłeś się wygłupiać i to było takie słodkie :)))

Przy Tobie czuję się wyjątkowo. Sprawiasz, że się uśmiecham i chcę żyć... Każda chwila spędzona z Tobą jest magiczna. A to, że dałeś mi swoją superową bluzę (żeby chorowitkowi było ciepło) było tak kochanym gestem, że nawet sobie tego nie wyobrażasz!! Jesteś moim szczęściem, moim światełkiem w ciemnym tunelu. Kiedy nie ma już nadziei- jesteś Ty... I świat znów staje się lepszy.

Dziękuję Ci K. Za miłość, jaką mnie darzysz... Za to, że chcesz ze mną
Usmażyłam Ci makaron z jajkiem i cebulką, posprzątałam, a później zrobiłam masażyk i położyliśmy się na łóżku. Zacząłeś się wygłupiać i to było takie słodkie &lt;emot&gt;:)))&lt;/&gt;<br><br>Przy Tobie czuję się wyjątkowo. Sprawiasz, że się uśmiecham i chcę żyć... Każda chwila spędzona z Tobą jest magiczna. A to, że dałeś mi swoją &lt;orig&gt;superową&lt;/&gt; bluzę (żeby chorowitkowi było ciepło) było tak kochanym gestem, że nawet sobie tego nie wyobrażasz!! Jesteś moim szczęściem, moim światełkiem w ciemnym tunelu. Kiedy nie ma już nadziei- jesteś Ty... I świat znów staje się lepszy.<br><br>Dziękuję Ci K. Za miłość, jaką mnie darzysz... Za to, że chcesz ze mną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego