brykami to co, to nauczyciele przyjeżdżają? To uczniowie!". Znaczy w ogóle była taka nieprzyjemna. A weszłam do ogólniaka, sekretarka taka milutka, to już, w ogóle do tamtej szkoły było nawet się może <gap reason="unclear">i trudno się dostać. <br><WHO4>- Dlaczego była taka miła?</><br><WHO2>- Właśnie, z jakiego powodu?</><br><WHO1>- No bo tak: ja wchodzę, daję świadectwo <gap> najpierw wchodzę i tak: "Dzień dobry ", takim głosem jak Konrad. A ona tak się na mnie spojrzała: "Dzień dobry". I tak: "Proszę panią, chciałam przynieść, przyniosłam świadectwo, chciałam dać". A ona: "Proszę, daj". Daję i ta tak... taki uśmiech i tak: "<vocal desc="aaa">, ty jesteś siostrą naszego Mielniczka". I już zaczęła ze