arogancją ponad wytrzymałość. Lekceważył mułłów, a nawet zaczął wchodzić w ich buty, bo pomyślał o możliwości połączenia przywództwa politycznego z religijnym w jednej, swojej, osobie. Wprowadził kalendarz różny od muzułmańskiego, ale wywodzący jego dynastię sprzed 2500 lat.<br><br>Konflikt ascety z playboyem, ubóstwa z zawstydzającym bogactwem, mułły nie widzącego kobiet ze światowcem, którego pierwszą żoną była cesarzowa Soraya, a drugą - modelka Farah Diba, prowadził do frontalnego starcia, w którym za mistykiem wystąpiła powszechna irańska, tradycyjna, pustynna, plemienna bieda, a za szachem kilkudziesięciu generałów.<br>Chomeini wiedział, że generałowie nie uratują szacha, jeśli żołnierze będą po stronie mułłów. Uważał, że w starciach z wojskiem