Woltera</><br><br>Tempo życia w epoce oświecenia jest szybkie, nawet bardzo szybkie:<br><gap><br>- piszą Robert Mandrou i Georges Duby i dodają:<br><gap><br>Łajana w listach przez matkę, Marię Teresę, cesarzową Austrii, za ekscentryczny i nie licujący z godnością królowej Francji styl życia, Maria Antonina odpowiadała, usprawiedliwiając się: "Ja się tak boję nudów!" Oświeceniowi światowcy bali się nudów, a mieli się czego obawiać. Sprawa była poważna, bowiem wolny czas arystokracji stopniowo rósł, osiągając w XVIII wieku pełne sto procent. Światowcy uciekali przed nudą. Uciekali skwapliwie. Uciekali w co? W przyjemności, w rozkosze, w ekstrawagancje. Ucieczka przed nudą była jednocześnie pogonią za urokami życia. Ścigali je