Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
na łeb i szyję. Wy nie jesteście winni. O jedno tylko proszę: na sobotę ma być przygotowany każdy bez wyjątku. Niech tłucze łbem o ścianę, ale umieć musi. Skończyły się dobre czasy... I tak musi być do końca roku. Będzie tak?
- Będzie! Będzie!
- Teraz na miejsca. Szekspir powiada: "Palec mnie świerzbi, co dowodzi, że jakiś potwór tu nadchodzi." Matematyka jest już za drzwiami...
Minęła godzina cyframi najeżona jak madejowe łoże kolcami, minęły inne godziny, smażące się w upale. Minął czwartek i piątek, przez nieszczęsne ryby oczekiwany z rozpaczą, aż nadeszła wedle powszechnej umowy kalendarzowej groźna sobota, dzień sądu, dies irae pana
na łeb i szyję. Wy nie jesteście winni. O jedno tylko proszę: na sobotę ma być przygotowany każdy bez wyjątku. Niech tłucze łbem o ścianę, ale umieć musi. Skończyły się dobre czasy... I tak musi być do końca roku. Będzie tak?<br>- Będzie! Będzie!<br>- Teraz na miejsca. Szekspir powiada: "Palec mnie świerzbi, co dowodzi, że jakiś potwór tu nadchodzi." Matematyka jest już za drzwiami...<br>Minęła godzina cyframi najeżona jak madejowe łoże kolcami, minęły inne godziny, smażące się w upale. Minął czwartek i piątek, przez nieszczęsne ryby oczekiwany z rozpaczą, aż nadeszła wedle powszechnej umowy kalendarzowej groźna sobota, dzień sądu, dies irae pana
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego