Typ tekstu: Książka
Autor: Barańczak Stanisław
Tytuł: Poezja i duch uogólnienia
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1970-1996
a la obdarzony wrażliwym żołądkiem Wolter), to przecież z reguły źródło tak elektryzujących doznań artystycznych. Zwłaszcza, jeśli byliśmy na tyle przezorni, aby stolik w jednej z lepszych restauracji Saint Denis zarezerwować na kolację dopiero po przedstawieniu.
W literaturze istnieją dwa rodzaje skatologii. Pierwszy to linia wywodząca się od Rabelais'go, skatologia swobodna, wszechogarniająca, pełna radosnego rozmachu. W jej pojemnych ramach bekanie, psucie powietrza i inne nie wymieniane oficjalnie funkcje ludzkiego organizmu znajdują dla siebie miejsce jako niektóre tylko z niezliczonych naturalia, które, jak wiedzą ludzie rozumni, non sunt turpia. W takim wypadku czteroliterowe słowa, fizjologiczne obrazy czy sceny oraz zlokalizowane poniżej pasa
a la obdarzony wrażliwym żołądkiem Wolter), to przecież z reguły źródło tak elektryzujących doznań artystycznych. Zwłaszcza, jeśli byliśmy na tyle przezorni, aby stolik w jednej z lepszych restauracji Saint Denis zarezerwować na kolację dopiero po przedstawieniu.<br> W literaturze istnieją dwa rodzaje skatologii. Pierwszy to linia wywodząca się od Rabelais'go, skatologia swobodna, wszechogarniająca, pełna radosnego rozmachu. W jej pojemnych ramach bekanie, psucie powietrza i inne nie wymieniane oficjalnie funkcje ludzkiego organizmu znajdują dla siebie miejsce jako niektóre tylko z niezliczonych naturalia, które, jak wiedzą ludzie rozumni, non sunt turpia. W takim wypadku czteroliterowe słowa, fizjologiczne obrazy czy sceny oraz zlokalizowane poniżej pasa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego