nie powinniśmy na kierownicy "leżeć", tzn. dotykać jej klatką piersiową (niektórzy twierdzą błędnie, że lepiej widzą wówczas drogę). Aż strach pomyśleć, jaką krzywdę kierowcy w czasie wypadku mogłaby zrobić np. poduszka powietrzna. Pierwsza czynność to przesunięcie fotela. Nasza noga nie powinna być bardzo podkurczona ani mocno wyprostowana, najważniejsze, abyśmy mogli swobodnie do końca nacisnąć każdy pedał, a przekładając stopy z jednego na drugi, nie zaczepiali kolanami o kolumnę kierownicy. Druga czynność to ustawienie oparcia naszego fotela. Zdecydowanie odradzam pozycję leżaka; prawidłowa zmierza w kierunku krzesła, a więc bliżej pionu. Trzecia czynność, która jednocześnie wykaże, czy wcześniejsze wykonaliśmy prawidłowo, to chwyt kierownicy