zgadza. <br> Od 1930 Sosnowska pracowała w Polskim Radiu, zaczynając jako sekretarz Rady Programowej i szybko awansując. W 1935 otrzymała Złoty Krzyż Zasługi. W 1936, kiedy moje losy zaczynały od niej zależeć, była już wicedyrektorem Polskiego Radia, praktycznie dyrektorem naczelnym, bo zasłużony piłsudczyk Piotr (Pieso) Górecki traktował swoje stanowisko raczej jako synekurę. <br> Sosnowskiej w Radio bano się i nie lubiano - za jej energię, wymagania oraz polityczne poglądy. Jednym z urzędników Radio był Zenon Kosidowski i znalazłem gdzieś jego opinię: "b. dzielna, ale nietaktowna, w progr. jej nienawidzili, nie umiała znaleźć wspól. języka, arogancka, b. pracowita, świetnie znała swoje rzemiosło".<br> Progr. - to Biuro