Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
z nich głośno nie przyzna, że Hindusi mu śmierdzą i są niekulturalni.

Niewyspani i skorzy do kłótni wstali, żeby złapać ekspres do Dźajpuru. Żuk miał do nich dobić w Agrze. Niemiec, który w nocy medytował, śpi na podłodze. On z kolei żyje w bańce marihuanowego oparu. Teraz pokasłuje, naciąga kocyk-szal. Jest naprawdę zimno. Przeziębienie murowane.




POCIĄG
Nie mogli znaleźć pociągu. Każdy zapytany mówi co innego. Ci, co nic nie wiedzą, nie chcą się przyznać i wymyślają coś na poczekaniu. Znaleźli w końcu. "A gdzie nasz wagon?" Nazwiska pasażerów są co prawda na przyklejonej przy drzwiach długiej liście, ale najpierw trzeba
z nich głośno nie przyzna, że Hindusi mu śmierdzą i są niekulturalni.<br><br>Niewyspani i skorzy do kłótni wstali, żeby złapać ekspres do Dźajpuru. Żuk miał do nich dobić w Agrze. Niemiec, który w nocy medytował, śpi na podłodze. On z kolei żyje w bańce marihuanowego oparu. Teraz pokasłuje, naciąga kocyk-szal. Jest naprawdę zimno. Przeziębienie murowane.&lt;/&gt;<br><br><br><br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;POCIĄG&lt;/&gt; <br>Nie mogli znaleźć pociągu. Każdy zapytany mówi co innego. Ci, co nic nie wiedzą, nie chcą się przyznać i wymyślają coś na poczekaniu. Znaleźli w końcu. "A gdzie nasz wagon?" Nazwiska pasażerów są co prawda na przyklejonej przy drzwiach długiej liście, ale najpierw trzeba
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego