Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wpuścić ochotników nie wyposażonych w specjalistyczny sprzęt. Każda próba wejścia do środka musiała kończyć się decyzją wycofania się.
Ogromny drewniany budynek zachował swój regionalny wygląd jedynie z zewnątrz. Ten dwupiętrowy obiekt wewnątrz wyłożony został ściankami gipsowymi. W ten sposób utworzyła się pusta przestrzeń pomiędzy drewnianymi płazami a gipsowymi ściankami. Ogień szalał tam właśnie. Zlokalizowanie go było niezwykle trudne. - Widoczność wewnątrz, w masce powietrznej, nie przekraczała 10-20 cm. Musieliśmy wejść do środka, choć nie mieliśmy żadnych planów budynku. Rozbijaliśmy ścianki gipsowe, szukając ognia. W budynku była jedna klatka schodowa. Wyjście na górę nie było możliwe.
Strażacy wybili otwór w dachu, uwalniając
wpuścić ochotników nie wyposażonych w specjalistyczny sprzęt. Każda próba wejścia do środka musiała kończyć się decyzją wycofania się.<br>Ogromny drewniany budynek zachował swój regionalny wygląd jedynie z zewnątrz. Ten dwupiętrowy obiekt wewnątrz wyłożony został ściankami gipsowymi. W ten sposób utworzyła się pusta przestrzeń pomiędzy drewnianymi płazami a gipsowymi ściankami. Ogień szalał tam właśnie. Zlokalizowanie go było niezwykle trudne. - Widoczność wewnątrz, w masce powietrznej, nie przekraczała 10-20 cm. Musieliśmy wejść do środka, choć nie mieliśmy żadnych planów budynku. Rozbijaliśmy ścianki gipsowe, szukając ognia. W budynku była jedna klatka schodowa. Wyjście na górę nie było możliwe.<br>Strażacy wybili otwór w dachu, uwalniając
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego