Typ tekstu: Książka
Autor: Żukrowski Wojciech
Tytuł: Kamienne tablice
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1966
lusterku. Wiedział jednak, że zapomniał o małym słowie - jeszcze.
Ulicami Delhi zmierzał nie spiesząc się w stronę rezydencji. Mijał riksze motocyklowe z daszkami o kształcie baldachimów, pucołowaci, kosmaci Sikhowie wsparci na kierownicach miętosili gruszki trąbek z rozmarzonym uśmiechem.
Postawił wóz daleko od bramy. Białe kolumny rezydencji oplatała passiflora. Dokoła klombu szalał na rowerze młodszy syn Bajcsyego. Pod kołami trzeszczały pozwijane liście, wpadały między szprychy dzwoniąc śpiewnie. Chłopiec mało na radcę nie najechał.
- Uważaj! - krzyknął uskakując.
- To ty uważaj - odpowiedział mały zuchwalec. - Ja jestem u siebie.
I pomknął dalej alejkami, szorując opuszczoną stopą przy gwałtownych skrętach.
Za pałacykiem skryty w cieniu stał
lusterku. Wiedział jednak, że zapomniał o małym słowie - jeszcze.<br>Ulicami Delhi zmierzał nie spiesząc się w stronę rezydencji. Mijał riksze motocyklowe z daszkami o kształcie baldachimów, pucołowaci, kosmaci Sikhowie wsparci na kierownicach miętosili gruszki trąbek z rozmarzonym uśmiechem.<br>Postawił wóz daleko od bramy. Białe kolumny rezydencji oplatała passiflora. Dokoła klombu szalał na rowerze młodszy syn Bajcsyego. Pod kołami trzeszczały pozwijane liście, wpadały między szprychy dzwoniąc śpiewnie. Chłopiec mało na radcę nie najechał.<br>- Uważaj! - krzyknął uskakując.<br>- To ty uważaj - odpowiedział mały zuchwalec. - Ja jestem u siebie.<br>I pomknął dalej alejkami, szorując opuszczoną stopą przy gwałtownych skrętach.<br>Za pałacykiem skryty w cieniu stał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego