Typ tekstu: Książka
Autor: Urbańczyk Andrzej
Tytuł: Dziękuję ci, Pacyfiku
Rok: 1997
umyją cię fale, uskrzydlą wiatry. Byle do wiosny.
W niedzielę, wystrojony, jem obiad u państwa Fujimoto i bawię się z dzieciarnią. Po codziennym ryżu z rybą i rybie z ryżem europejskie potrawy mają niezwykły smak. Amerykański film w telewizji wydaje się wizją z innego świata.
Jeśli w Tokio Wan nie szaleją wszystkie demony starej Japonii, żeglujemy na "Fuji III" z wielkimi ambicjami na regaty Okinawa-Tokio, rozgrywane od kilku lat tradycyjnie w maju. Wciąż podziwiam twardość tych żywionych ryżem chłopców, spędzających długie godziny na pokładzie w strugach lodowatej wody, w podmuchach wiatru przenikającego każdą odzież, a nierzadko wśród śniegu sypiącego się
umyją cię fale, uskrzydlą wiatry. Byle do wiosny.<br> W niedzielę, wystrojony, jem obiad u państwa Fujimoto i bawię się z dzieciarnią. Po codziennym ryżu z rybą i rybie z ryżem europejskie potrawy mają niezwykły smak. Amerykański film w telewizji wydaje się wizją z innego świata.<br> Jeśli w Tokio Wan nie szaleją wszystkie demony starej Japonii, żeglujemy na "Fuji III" z wielkimi ambicjami na regaty Okinawa-Tokio, rozgrywane od kilku lat tradycyjnie w maju. Wciąż podziwiam twardość tych żywionych ryżem chłopców, spędzających długie godziny na pokładzie w strugach lodowatej wody, w podmuchach wiatru przenikającego każdą odzież, a nierzadko wśród śniegu sypiącego się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego