Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Liryka mojego życia
Lata powstania: 1921-1969
Z krzyża na nie Bóg rozpięty spogląda,
Kto pożąda - męką ciało swe drażni,
Kto jest Bogiem, ten się z męką przyjaźni,
Obłęd sprzyja złemu - zbliżmy się ku niemu -
Czemu, czemu,
Kto pożąda - męką ciało swe drażni?

- Ktoś się zwlókł do mych nóg,
- Siostro, siostro, czuwa Bóg! -
Za chmurami ludzki obręb szaleje,
Za morzami nieskończoność maleje,
Za lasami trzeszczą krzyże przydrożne,
Za górami wrzeszczą ręce pobożne,
Obłęd sprzyja złemu - zbliżmy się ku niemu -
Czemu, czemu,
Za lasami trzeszczą krzyże przydrożne?

Ziemi szmat patrzy w świat,
W świat o wiośnie rośnie kwiat,
Nie pytajmy, czyli ciało to wskrześnie,
Które z Bogiem obcowało cieleśnie
Z krzyża na nie Bóg rozpięty spogląda,<br> Kto pożąda - męką ciało swe drażni,<br> Kto jest Bogiem, ten się z męką przyjaźni,<br>Obłęd sprzyja złemu - zbliżmy się ku niemu -<br> Czemu, czemu,<br>Kto pożąda - męką ciało swe drażni?<br><br> - Ktoś się zwlókł do mych nóg,<br> - Siostro, siostro, czuwa Bóg! -<br> Za chmurami ludzki obręb szaleje,<br> Za morzami nieskończoność maleje,<br> Za lasami trzeszczą krzyże przydrożne,<br> Za górami wrzeszczą ręce pobożne,<br>Obłęd sprzyja złemu - zbliżmy się ku niemu -<br> Czemu, czemu,<br>Za lasami trzeszczą krzyże przydrożne?<br><br> Ziemi szmat patrzy w świat,<br> W świat o wiośnie rośnie kwiat,<br> Nie pytajmy, czyli ciało to wskrześnie,<br> Które z Bogiem obcowało cieleśnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego