Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
Umpa, umpa, umpa. Wypierdalać mi z taką muzyką. Kudłaty, weź zagraj, co to, wiejskie wesele? No dobra. Muzycy oddają na chwilę sprzęt i siadają przy stole patrząc z zainteresowaniem i lekkim niepokojem co się stanie z ich instrumentami. Kudłaty bierze się za gitarę, Kaczor wyjmuje organki, Ojciec śpiewa, namiętna ciotka szaleje. Widać że lubi młodzież, a kultura młodzieżowa jest bliska jej sercu. Wnoszą desery, a może dopiero kolejne dania, barszczyk, gdzie jest barszczyk!? Chłopaki wchodzą na scenę, Ojciec śpiewa, Kudłaty gra na gitarze, ktoś usiłuje coś wycisnąć z parapetu. Wnoszą nowe dania, nowe alkohole, Dżaba najebany, Matka najebany, wszyscy najebani, ktoś
Umpa, umpa, umpa. Wypierdalać mi z taką muzyką. Kudłaty, weź zagraj, co to, wiejskie wesele? No dobra. Muzycy oddają na chwilę sprzęt i siadają przy stole patrząc z zainteresowaniem i lekkim niepokojem co się stanie z ich instrumentami. Kudłaty bierze się za gitarę, Kaczor wyjmuje organki, Ojciec śpiewa, namiętna ciotka szaleje. Widać że lubi młodzież, a kultura młodzieżowa jest bliska jej sercu. Wnoszą desery, a może dopiero kolejne dania, barszczyk, gdzie jest barszczyk!? Chłopaki wchodzą na scenę, Ojciec śpiewa, Kudłaty gra na gitarze, ktoś usiłuje coś wycisnąć z parapetu. Wnoszą nowe dania, nowe alkohole, Dżaba najebany, Matka najebany, wszyscy najebani, ktoś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego