Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
podkute świeżo zelowane buty z cholewami walą w deski proscenium, wznosząc kurz, budząc ćmy, wywołując oklaski i śmiech widowni. Wreszcie, jak ospali, leniwi, lubieżni Azjaci, jak sztuczni bracia syjamscy, stajemy na baczność, zwróceni ku widowni niewidocznej za smugami oślepiających lamp, reflektorów, rac i ogni bengalskich. Publiczność podjudzona naszym striptizem do szału, wyje, rzuca na scenę bukiety sztucznych kwiatów, pudełka czekoladek, transparenty (ŤKraje Rad, łączcie się!ť), onuce, stenogramy posiedzeń XX Zjazdu ("Boże, błogosław Krajom Rad!"), makiety klimatyzowanych obozów koncentracyjnych i fotokopie studolarowych banknotów.
Stoimy teraz nadzy w świetle purpurowym i ta barwa jeszcze bardziej widzów ekscytuje. "Nie macie nic do stracenia prócz
podkute świeżo zelowane buty z cholewami walą w deski proscenium, wznosząc kurz, budząc ćmy, wywołując oklaski i śmiech widowni. Wreszcie, jak ospali, leniwi, lubieżni Azjaci, jak sztuczni bracia syjamscy, stajemy na baczność, zwróceni ku widowni niewidocznej za smugami oślepiających lamp, reflektorów, rac i ogni bengalskich. Publiczność podjudzona naszym striptizem do szału, wyje, rzuca na scenę bukiety sztucznych kwiatów, pudełka czekoladek, transparenty (ŤKraje Rad, łączcie się!ť), onuce, stenogramy posiedzeń XX Zjazdu ("Boże, błogosław Krajom Rad!"), makiety klimatyzowanych obozów koncentracyjnych i fotokopie studolarowych banknotów.<br>Stoimy teraz nadzy w świetle purpurowym i ta barwa jeszcze bardziej widzów ekscytuje. "Nie macie nic do stracenia prócz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego