Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 07.13
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
tylko do wymiany. To niepewna przyszłość - tłumaczy. Podkreśla, że dopiero gdy zaczęli o niego zabiegać łowcy głów, poczuł się doceniony. Pierwszy raz w karierze. - U nas nie szanuje się wiedzy - uważa.
Podobnie twierdzi lekarka, która zamierza wyjechać (też prosi: bez nazwiska). - W gorzowskiej lecznicy więcej znaczą technicy. Lekarze są na szarym końcu - twierdzi. Na jej decyzję wpłynęły jeszcze zła organizacja pracy, brak możliwości kształcenia i słabe, nieadekwatne do nakładu pracy wynagrodzenie.
Zastępca dyrektora gorzowskiej lecznicy Stanisław Baliński przyznaje, że płace w szpitalu bardzo odstają od wynagrodzenia w Unii i długo im nie dorównają. - Żal jedynego gastrologa, badania będą robili przeszkoleni lekarze
tylko do wymiany. To niepewna przyszłość - tłumaczy. Podkreśla, że dopiero gdy zaczęli o niego zabiegać łowcy głów, poczuł się doceniony. Pierwszy raz w karierze. - U nas nie szanuje się wiedzy - uważa. <br>Podobnie twierdzi lekarka, która zamierza wyjechać (też prosi: bez nazwiska). - W gorzowskiej lecznicy więcej znaczą technicy. Lekarze są na szarym końcu - twierdzi. Na jej decyzję wpłynęły jeszcze zła organizacja pracy, brak możliwości kształcenia i słabe, nieadekwatne do nakładu pracy wynagrodzenie. <br>Zastępca dyrektora gorzowskiej lecznicy Stanisław Baliński przyznaje, że płace w szpitalu bardzo odstają od wynagrodzenia w Unii i długo im nie dorównają. - Żal jedynego gastrologa, badania będą robili przeszkoleni lekarze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego